Osiodłałem fryza i wskoczyłem delikatnie na niego, po czym spojrzałem na dziewczynę. Ona równie szybko wsiadła na konia i ruszyliśmy w stronę lasku. Objechaliśmy jezioro dookoła cały czas rozmawiając i śmiejąc się. Polubiłem ją, była naprawdę fajna. Zatrzymałem konia i spojrzałem na nią:
-masz jeszcze ochotę gdzieś pojechać?
<Ada? ;))>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz