-ja już od paru tygodni...-powiedziałem i spojrzałem na nią z uśmiechem. Dziewczyna nic nie powiedziała, więc znowu odezwałem się ja- i masz bardzo ładnego psa-spojrzałem na Lubę
-dzięki...-powiedziała Ada trochę niepewnie
-nie ma za co...a obejrzałaś już cały ośrodek?-spytałem
<Ada? :) sorki, że takie krótkie, ale jakoś brak weny XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz