-Jasne-odpowiedziałam z uśmiechem i całą trójką poszliśmy w stronę wybiegu. Po drodze trochę gadaliśmy i strasznie go polubiłam. W końcu doszliśmy na wybieg. Ja zawołałam swojego psa a Percy swoją sunie. Clarisse od razu przybiegła i merdała ogonkiem a ja się lekko uśmiechnęłam. Alex w tym czasie spojrzała na mnie znacząco bo już wiedziała, że chłopak mi się spodobał. Po chwili spojrzałam na chłopaka
-A może chciałbyś, żebyśmy Ci tu wszystko pokazały?
<Percy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz