wtorek, 27 sierpnia 2013

Od Palmera (pies)

Gdy pierwszy raz zobaczyłem to miejsce, od razu mi się tutaj spodobało. Gdy mój pan  już sobie wszystko rozpakował i w końcu wyszedł z pokoju i pozwolił mi sb pobiegać od razu poleciałem szukać jakiś szczeniaków. Na sam początek napotkałem się na jakiegoś dalmatyńczyka. Był strasznie miły, pobawiliśmy się. Potem on już musiał wracać, więc ja pobiegłem radośnie dalej.
Po kilku minutach spotkałem jakąś sunię i grupkę szczeniaków husky. Usiadłem sb i obserwowałem je. Sunia mnie zauważyła i podeszła do mnie
-Hej mały, jesteś tu nowy?-spytała mnie przyjaźnie cały czas zerkając na szczenięta
-Tak...jestem Palmer
-Ja Donna...miło mi-odpowiedziała. 
Chwilę potem bawiłem się razem ze szczeniakami a Donna nas uważnie pilnowała. 

Od Vicky-CD Percy,ego

-Jasne-odpowiedziałam z uśmiechem i całą trójką poszliśmy w stronę wybiegu. Po drodze trochę gadaliśmy i strasznie go polubiłam. W końcu doszliśmy na wybieg. Ja zawołałam swojego psa a Percy swoją sunie. Clarisse od razu przybiegła i merdała ogonkiem a ja się lekko uśmiechnęłam. Alex w tym czasie spojrzała na mnie znacząco bo już wiedziała, że chłopak mi się spodobał. Po chwili spojrzałam na chłopaka
-A może chciałbyś, żebyśmy Ci tu wszystko pokazały?

<Percy?> 

Od Percy'ego-CD Vicky

-Jestem Percy-powiedziałem uśmiechając się do dziewczyn
 -Wiesz czyj jest taki pies z czerwoną chustka?-zapytała Vicky
 -Tak, no jasne, że wiem-powiedziałem sięgając po smycz-To moja suczka Clarisse. 
 -Fajna jest-powiedziała Alex
 -Dzięki-odpowiedziałem
 -Idziecie na wybieg?-zapytałem
 (Vicky?)

Od Victorii

Razem z Ale siedziałyśmy sobie w cieniu na ławce. Gadałyśmy o różnych rzeczach, a przede wszystkim o tym co robiłyśmy w wakacje. Śmiałyśmy się i w pewnym momencie podszedł do nas Sebastian. 
-Hej!-powiedziałyśmy do niego w tym samym monecie i zaśmiałyśmy się. No cóż poradzić, jesteśmy takimi szalonymi wariatkami. < ;*>
-Siemka-odpowiedział chłopak i usiadł koło Alex. Pogadałyśmy z nim trochę i kiedy Sebastian poszedł poćwiczyć z psem my wstałyśmy z ławki i poszłyśmy się przejść po terenie ośrodka.
Przechodziliśmy koło wybiegu i zauważyłam jakiegoś nowego psa i spojrzałam na Alex

-Wiesz może kogo to pies?-wskazałam na psa z czerwoną chustką a dziewczyna spojrzała tam.
-Nie...dlaczego ja bym to miała wiedzieć?-spytała zdziwiona
-Bo Twój tata jest dyrem i wiesz...myślałam, że jesteś obeznana-zaśmiałam się, a dziewczyna do mnie dołączyła i idąc śmiałyśmy się.


* * *
Jakiś czas później * * *

Od taty Alex dowiedzieliśmy się, że przyjechali nowi uczniowie więc poszłyśmy się zapoznać. Najpierw poszłyśmy do dziewczyny. Była to Jenny. Strasznie miła i przyjacielska. Od razu ją polubiłam. Razem z nią przyjechał jej brat więc poszliśmy do niego. Harry też był strasznie miły, więc pogawędziliśmy trochę z nim i również go polubiłam.
Chwilę potem stałyśmy przed pokojem chłopaka, który nie dawno przyjechał a ja lekko się wstydziłam, ponieważ tego nie znałam ani ja ani Alex. Z Hazzą było podobnie, ale on miał siostrę, która go z nami zapoznała, więc było łatwiej.

-Weź ty zapukaj bo ja tak jakoś...no wiesz...-powiedziałam i spojrzałam na przyjaciółkę. Alex wywróciła oczami i zapukała. Chwilę potem drzwi otworzył jakiś chłopak, więc Alex grzecznie nas przedstawiła:
-Cześć, jestem Alex, a to Vicki-uśmiechnęła się a ja tylko pomachałam chłopakowi. Chciałam się odezwać, ale jakoś nie umiałam, ten chłopak mnie oczarował. W końcu się ogarnęłam i wydusiłam z siebie słowa

-Hejka...miło mi poznać...a jak się nazywasz?-spytałam go z uśmiechem. 

<Percy? ;)) >

Od Saph-CD Draco (psy)

-Nic nic...-odpowiedziałam, ale poczułam się dziwnie. Nie przepadałam za nią, ale to pewnie tylko dlatego, że Elcavo był jej a nie mów. Po chwili dodałam:
-no a...podoba Ci się tutaj?

-Tak, jest super, a szczególnie tory do Agility-zamerdał ogonem. "Czyli lubi skakać" pomyślałam sobie i przyjrzałam mu się uważnie. Gadaliśmy znowu o różnych rzeczach leżąc w promieniach słońca, a ja go strasznie polubiłam. W końcu wstałam i przeciągnęłam się, a sierść wyschła mi już całkowicie. Draco też wstał i rozejrzał się a potem powiedział:
-O patrz, jakieś psy-spojrzałam w tą stronę co on i zobaczyłam Dianę i jakiegoś innego psa, którego nie znałam.
-Znasz tego drugiego?
-Nie-odpowiedział 
-To może pójdziemy się zapoznać?-spytałam i spojrzała na Draco. 


<Draco? ;* >

Od Draco-CD Saph (psy)

 Pływałem jeszcze chwilę, aż w końcu też wyszedł na brzeg aby się osuszyc...
 Położyłem się na przeciwko suni i po chwili zaczęliśmy rozmawiać o różnych rzeczach...
 - Cóż... Znasz tu jakieś psy? - Zapytałem gdy urwał nam się temat
 - Tak... Dwa inne husky... Jetę i Elcavo oraz ich szczenięta... No i Donnę... - Odparła z wielkimi naciskiem na "Elcavo"
 - Też ich znam... A zwłaszcza Jetę. To moja znajoma z ringu...
 Sunia spojrzała na mnie z lekkim zdziwieniem...
 - No co?

Saph? Sory jakiś koszmarny brak weny ;/

Od Jety-CD ELcavo (psy)

 - Pewnie, a gdzie jeśli można wiedzieć?
 - Zobaczysz... - Odparł z tajemniczym błyskiem w oku
 Przeszliśmy cały teren ośrodka, aż w końcu znaleźliśmy się poza bramą.
 Samiec wyszedł na przód, a ja nie pewnie podążałam za nim.
 Po kilku minutach doszliśmy na miejsce...
 - No ... Już jesteśmy. - Rzekł wilk spoglądając na mnie
Przed sobą ujrzałam fontannę, a nieopodal niej leżał ładnie pościelony koc w kratę...
Położyliśmy się na owym kocu i wtuleni patrzyliśmy na zachód słońca przypominając sobie wzolty i upadki z przed kilku miesięcy. 

 Elcavo? Dziwne takie ;/