niedziela, 28 kwietnia 2013
Od Jety-CD Elcavo
- Nie nic... Wiesz, dużo nas łączy... - westchnęłam
- Serio?
- No... Też pochodzę z zadupia... Dokładniej to ze schroniska, w którym byłam od urodzenia z matką i ojcem... Ogółem nudaa...
Wilk popatrzył na mnie... Czując jego wzrok również na niego spojrzałam
- Jeta, dałabyś się namówić na spacer, albo coś w tym stylu? - zaczął nagle
- Ech... Nie zrozum mnie źle, ale nie umawiam się z pierwszymi lepszymi burkami... Nie, że cię nie lubię...
"No i palnęłam, głupia jestem..." - pomyślałam, karcąc siebie za te "zacne" słowa
- To ty mnie jednak lubisz? - szepnął radośnie
- Nie, nie lubię cię wiesz...
Jego mina była bezcenna.
- Głuptas z ciebie! - szepnęłam i palnęłam łapą w jego pysk
(Wilku?)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz