Niedawno dołączyłem do sfory psów z "Królewskiej Sfory". Wszystkie psy są tu bardzo miłe i przyjaźnie nastawione. Mimo wszystko moją uwagę przykuła Rozalia. Jest tej samej rasy co ja, ale to nie ważne. Tak ładnie się porusza i wszystko robi tak idealnie. Ostatnio obserwowałem ją jak łapała frisbee.
Siedziałem sobie na tarasie gdy nagle zobaczyłem Rozalie, podszedłem do niej i zagadałem:
-Cześć, jestem Aramis.
-Hej-ucięła krótko
-Masz ochotę się gdzieś przejść?
(Rozalia, dokończysz?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz